Kto tym razem trafił pod igłę na naszych warsztatach krawieckich?
To mieszkaniec Stumilowego Lasu, który często gubi ogon, chodzi z lekko pochyloną głową, a jego ulubionym zajęciem jest… zamyślanie się nad sensem życia. Szary, uszaty i zawsze trochę melancholijny – już wiecie, kto to?
Tak! Tym razem dzieci szyły Kłapouchego – naszego ukochanego, nieco smutnego, ale przeuroczego osiołka!
Czy udało się oddać jego zamyślone spojrzenie i charakterystyczny przyszyty ogonek? A może ktoś z uczestników postanowił dodać mu odrobinę uśmiechu, by rozchmurzyć jego pochmurne dni?
Efekty przerosły nasze oczekiwania! Wszystkie osiołki były niesamowite i zostały stworzone z ogromnym zaangażowaniem!
A już niebawem kolejny bohater ze Stumilowego Lasu trafi na nasze warsztatowe stoły… Macie pomysły, kto to będzie?